niedziela, 9 lutego 2014

Starocie w domu

Robota, robota i jeszcze raz robota. Tak wyglądał cały mój dzionek, ale ku mojej radości jestem już w domu. Pogoda dziś straszna, więc jestem zmuszona zapomnieć o jeździe na rolkach. Czas kończyć, ponieważ na stole już stygnie zupa, polecam jednak garść pomysłów dotyczących designu. Dzisiaj już się pożegnam, ale mam nadzieję szybko napisać coś jeszcze. Zachęcam do wizyty: Pracownia Quadrat

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz